Update cookies preferences
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wioska. Pokaż wszystkie posty
Na Cyprze w wielu miejscach można znaleźć opuszczone wioski. Każda z nich ma jednak swój niepowtarzalny charakter i coś, co przyciąga i zastanawia. Wioski te zostają opuszczone z wielu różnych względów - czasem przyczyniły się do tego sytuacje polityczne i zagrożenia zbrojne, a kiedy indziej naturalne zagrożenia np. trzęsienia ziemi. 

Najbliżej mi znaną opuszczoną wioską jest Mathikolonii, która znajduje się 10 km na północ od Limassol. Trafiłam w czasach kiedy jeździłyśmy z dziewczynami tam, gdzie oczy nas poniosły, tam gdzie kolejna ścieżka nas skusiła... Jednak tym razem jednak nie była to wycieczka zupełnie "na ślepo" ponieważ koleżanka słyszała o tym miejscu od swojej znajomej. Koniecznie chciałyśmy się przekonać na własne oczy i zobaczyć jak ta opuszczona wioska wygląda.

Widok na opuszczoną część wioski Mathikoloniki znajdującej sie na wzgórzu z osuwającym sie gruntem.
Opuszczona wioska Mathikoloni



Pierwsze dni od powrotu z Pissouri czułam się wciąż jak zawieszona pomiędzy niebem a ziemią! Aż trudno było uwierzyć, że te dni naprawdę się wydarzyły, że nie był to tylko sen. Nie wiem, czy widziałam na Cyprze piękniejsze miejsca!


Słońce ponad taflą morza i górzysty krajobraz z sosnami z lewej strony kadru, na wzgórzu.
Zachód słońca w okolicach Pissouri


Zanim wyruszyliśmy na ten geocaching długo się zastanawiałam gdzie mamy pojechać. Tym razem poza Trimiklini bardzo przyciągały mnie do siebie takie miejsca jak Akrotiri, okolice White Rocks i Gouvernors Beach, Paraklishia i kilka innych. Ponieważ byliśmy już wymęczeni słońcem i upałami, tym razem chcieliśmy wybrać się gdzieś trochę wyżej, aby temperatury były niższe i spacer przebiegał w cieniu. Nie chcieliśmy też wstawać zupełnie z samego rana, aby Henri mógł odespać trochę po pracy. W ostatniej chwili dowiedział się, że będzie miał wolne i skończył dopiero o 5 nad ranem. Samo Troodos nie wchodziło więc w grę. Wymyśliłam sobie, że Trimiklini będzie idealne 😂 - jest położone wyżej i pomosty, do których mieliśmy iść, położone są na zalesionym terenie. Myślałam więc, że schowamy się przed słonkiem. Postanowiliśmy też zrobić tylko 2 a może 3 kesze (do zdecydowania na miejscu) więc miał być krótki i niemęczący spacer 😉 Ale jak wyszło to zobaczycie dalej. 😊

Zdjęcie przedstawiające podwójny most w Trimiklini, widziany z werandy piekarni Sigma.
Podwójny most w Trimiklini widziany z werandy Sigmy


Po przeprowadzce na wybrzeże bardzo nam brakowało gór i tego klimatu tradycyjnych wiosek. Wsiedliśmy więc w samochód i pojechaliśmy przed siebie drogą w kierunku Troodos. Jako że było już późno i wkrótce dzień miał dobiegać końca, wiedzieliśmy, że nie będziemy mieli wiele czasu na długie zwiedzanie. Postanowiliśmy poodkrywać jakieś wioski znajdujące się bliżej Limassol.

W drodze do...

"Somewhere in Cyprus" na Instagramie